Drodzy czytelnicy
Pisze dopóki mi całkowicie nie zerwali sieci. Wiem, ze Ewelina miała w razie mojej definitywnej sieciowej śmierci wstawić rozdział jednak wczoraj nad Warszawa była podobno niezła burza i teraz to ona nie ma internetu.
Wiem brzmi jak swietnie ułożona wymówka , jednak prosimy was wszystkich o cierpliwość. Rozdział jest juz gotowy i czeka na wstawienie...,a właściwie czeka na bardziej przychylne zjawiska pogodowe.:)
Najprawdopodobniej ukaże sie jutro jednak nie chce juz nic obiecywać.
Jeszcze raz przepraszamy.
Pozdrawiam
Ola
Żal bo jak już coś piszesz i dodajesz z neta to dodaj !
OdpowiedzUsuńHahaha, pewnie, niech przepisze na telefon! :D .__.
OdpowiedzUsuńRozumiemy i czekamy. :)
Dzieki wielkie:) mam nadzieje ze dzisjaj juz bedzie:)
UsuńPoczekamy. Oby dziś udało wam się dodać :D Umieram z ciekawości...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze uda się go wam dzisiaj wstawić:))
OdpowiedzUsuńFlorentyna