Drodzy czytelnicy
Wiem. że kolejny rozdział miał się ukazać dzisiaj wieczorem , lecz niestety będziemy mieć drobne opóźnienie ( tu czytaj duże). Wynika to z faktu iż właśnie znajduję się na wyjeździe z przyjaciółmi nad morzem.A piszę dopiero dzisiaj ponieważ myślałam,że może bliskość wody, ta cudowna bryza wiejąca znad morza czy też obecność wokół wspaniałych ludzi, podziała na mnie inspirująco i "zagoni do pisania". No cóż....chyba się przeliczyłam. Ta cała piękna otoczka opustoszałej nadmorskiej miejscowości rzeczywiście działa niezwykle kojąco i inspirująco dla umysłu jednak obecność przyjaciół zakłóca te "pozytywne prądy"...... bo przy nich po prostu nie da się pisać :)
Już część kolejnego rozdziału jest przeze mnie napisana jednak nie chcę wstawiać jakiś 4 stron A4 ( gdy przyzwyczailiśmy was wszystkich do 11) a więc proszę was o cierpliwość i jeszcze raz bardzo przepraszam.
Wracam w tą niedzielę i uroczyście obiecuję, że wezmę się do "intensywnej pracy".
Pozdrawiam
Ola
P.S Rozdział ukaże się w następny wtorek ( tak jak mówiłam, musimy coś do niego dopisać).
Na was zawszę będę czekała...:)))
OdpowiedzUsuńFlorentyna
Ok , szkoda .
OdpowiedzUsuńhttp://ndinz-fawi.blogspot.com/ polecisz ?
:(((((
OdpowiedzUsuńCzekam :D
OdpowiedzUsuńNo i gdzie ten next? ;D
OdpowiedzUsuń