Kochani
Doszły do nas słuchy, a właściwie drobne pretensje o ostatnich opóźnieniach.
Chcemy was bardzo serdecznie za to przeprosić i chociaż jest to taki pościk informacyjny, nie byłabym sobą gdybym sie nie rozgadała i nie zaczęła tłumaczyć na milion rożnych sposobów czemu to ostatnio wszystko sie opoźnia. A wiec...tak wyszło.
Nie no a tak powaznie - przyznam sie że gdy głowa człowieka zaprzątnięta jest innymi rzeczami to summa sumarum mniej serca wkłada w opowiadanie. Tak ostatnimi czasu było ze mna za co z góry was przepraszam. Właściwie całe 2 miesiące ( jak nie trzy) zaprzątnięte miałam pisaniem scenariusza i dlatego był ze mna utrudniony kontakt. Dzisiaj mam ostatnie ( w tym roku) warsztaty scenopisarskie i obiecuje ze w ekhem..serduszku? znów znajdzie sie miejsce na nasze opowiadanie.
Ewelina ma bardzo duzo nauki, więcej ode mnie także jej rownież proszę wybaczyć ( zwłaszcza ze zbliża sie sesja ;-(
Ktos zasugerował ze powinnismy wczesniej informować o opóźnieniach by ludzie nie czekali do niewiadomo ktorej godz na rozdział - i faktycznie tak bedziemy robic, gdy tylko zorientujemy sie ze np. dzisiaj fizycznie nie damy rady wstawić rozdziału, Postaramy sie by kontakt z nami był lepszy.
Co do kolejnego rozdziału pr. "niewiasty wzniosłe" ukaże sie on dzisiaj planowo. Rozdział jest juz gotowy, ma 10 stron maszynopisu, trzeba go jedynie sprawdzić, sformatować i ...wstawić.
Dla tych jednak, którzy kłada sie wczesniej do łóżka ( mądrze ) proszę dzisiaj nie czekajcie bowiem rozdział ukaże sie gdzieś koło 12 lub nawet 1 w nocy.
Ja wlasnie jade na warsztaty a do domu pewnie wrócę dopiero koło 23. Od razu jak wrócę, szybka herbatka i wam wstawiam. Nie jestem w stanie, fizycznie wstawić rozdziału w ciagu dnia.
Jeszcze raz przepraszam i dzieki ze mimo wszystko jesteście z nami i czytacie nasza grafomanie.
Trzymajcie sie ciepło
Ola
P.S
Pisze z telefonu dlatego tak liczne błędy interpunkcyjne i gramatyczne. Sorki.
Spokojnie - poczekamy :D
OdpowiedzUsuńCzekaamy :)
OdpowiedzUsuń